Podglądacze

Mówi się, że akwarium to telewizor dla kotów. Coś w tym jest. Oto moje dwa sierściuchy. Jedną i drugi.

Wymyśliłem sobie aby oglądać rybki przez telefon na życzenie. Do tego zakupiłem kamerę IP, ustawiłem przy akwarium i puściłem stream na stronę. Pomyślałem, że w ten sposób zapobiegnę kolejnemu glonowemu armageddonowi. Realizacja pomysłu nie zagościła na długo. Panoramiczna szyba nie nadaje się do bycia nagrywaną z małej odległości nawet przy użyciu obiektywu z szerokim kątem. Niemniej jednak udało mi się złapać kilka ciekawych ujęć.



Obydwa osobniki nigdy nie zachowywały się agresywnie w stosunku do akwarium. Jedyny wandalizm to podpijanie wody z kuli. 

Zaobserwowalem również, że srebrna molinezja daje popalić innym w akwarium. Ale tylko jeśli kot na nią akurat nie polował.

Komentarze